Stopniowe zmiany w pogodzie ze spadkiem temperatury. Druga połowa tygodnia zimna, na południu z opadami deszczu i śniegu, noce mroźne. Prognoza pogody i optycznie w niebo 28.03.2022r. – 03.04.2022r.
Stopniowe zmiany w pogodzie ze spadkiem temperatury. Druga połowa tygodnia zimna, na południu z opadami deszczu i śniegu, noce mroźne.
Prognoza pogody i optycznie w niebo 28.03.2022r. – 03.04.2022r.
Kończy się wyjątkowo pogodny i suchy marzec. Przez cały ostatni miesiąc występował stabilny układ wyżowy w znacznej części Europy, wynikało to głównie ze słabości cyrkulacji strefowej. Stabilność rozległego wyżu zapewniał przepływ zimnego kontynentalnego powietrza ze środkowej Azji, które w wyniku transformacji od podłoża podnosiło swoją temperaturę. Masa powietrza przepływała poniżej południowej granicy Polski kierując się na zachód Europy po czym wracało do Polski od północnego zachodu (naokoło wyżu). Zimne osiadające powietrze zapewniało stabilne warunki synoptyczne.
W wielu miejscach środkowej i północnej Polski w ogóle w tym miesiącu nie padało. Bywały takie dni, kiedy powietrze było wyjątkowo suche, na południu nawet poniżej 10%. W związku z tym, z każdym dniem rośnie ryzyko zagrożenia pożarowego w lasach. A zatem w podsumowaniu miesiąca, zanosi się na rekordowo słoneczny marzec, ale jednocześnie skrajnie suchy.
Źródło: METEOPROGNOZA.PL
Mogłoby się wydawać, że podczas panowania stabilnych wyżów i bezchmurnej pogody, nic szczególnego się nie dzieje i nie można odnotować pewnych pogodowych ciekawostek. Okazuje się, że dla “zbieraczy” rekordów był to bardzo udany tydzień. 23 marca obchodzono Międzynarodowy Dzień Meteorologii i zapisał się on z amplitudowym przytupem, o czym napisali gospodarze Meteomodelu:
-
Jest to zdecydowanie najcieplejszy jak do tej pory dzień roku. Temperatura na stacji Kraków – Wola Justowska osiągnęła +22.3°C, w wielu miejscach zbliżyła się do wartości +22°C.
-
Jest to jednocześnie najcieplejszy 23 marca w powojennej historii Polski.
-
O godzinie 12UTC w Nowym Sączu temperatura wzrosła do +20.5°C przy temperaturze punktu rosy równej -16.6°C. Odpowiada to wilgotności względnej równej zaledwie 7% – jest to najniższa wilgotność względna notowana w Nowym Sączu co najmniej od 1951 roku. Podobną wilgotność notowano o 14UTC. Poprzedni rekord wynosił 9% i padł w maju 1987 roku.
-
Rekord wilgotności padł również w Krośnie, gdzie o 14UTC temperatura wzrosła do +19.4°C przy punkcie rosy równym -19.2°C, co odpowiada wilgotności zaledwie 6% (!). Dotychczas najniższą wilgotność notowano w Krośnie 19 marca 1990 i było to 11%.
-
W co najmniej kilku miejscach padły rekordy dobowej amplitudy temperatury powietrza. We Wrocławiu temperatura minimalna spadła do -4.4°C, zaś maksymalna wzrosła do co najmniej +21.9°C, co daje amplitudę temperatur równą 26.3°C. Jest to wartość dla Wrocławia rekordowa – poprzednia rekordowa amplituda została odnotowana 21 marca 1974 i wynosiła 25.4°C. Rekordową amplitudę, co najmniej 25.9°C, notowano również w Nowym Sączu.
-
Tego dnia 9 lat temu temperatura w Szamotułach spadła do -19.6°C, a w ciągu dnia w wielu miejscach wzrosła do zaledwie -6°C.
ŹRÓDŁO: https://blog.meteomodel.pl/rekordy-23-marca-2022/
Wczoraj od północy przesuwał się mało aktywny chłodny front. Jeszcze na południu były dość wysokie temperatury w południe, a w drugiej części dnia spadł słaby deszcz. Nocne rozpogodzenia przyniosły przymrozki. Będziemy pod wpływem klina wysokiego ciśnienia znad Wysp Brytyjskich. Wyż ten jednak będzie zanikał. Będzie więcej chmur i wiatru. W przyszłym tygodniu odbuduje się cyrkulacja zachodnia, co przyniesie wreszcie więcej opadów. Po ciepłym początku tygodnia ochłodzi się.
Źródło: METEOPROGNOZA.PL
W związku z pogłębiającą się posuchą, przydałby się porządne opady. Te widać na horyzoncie, ale sytuacja jest – jak na razie – dość złożona. W nadchodzącym tygodniu, największe szanse na przyzwoite porcje opadów mają regiony południowej Polski i częściowo centralnej. Im dalej na północ, tym opadowe szanse mniejsze, żeby nie napisać zerowe.
Na południowym-wschodzie kraju mają to być głównie opady śniegu i to w takiej ilości, że istnieje prawdopodobieństwo utworzenia się całkiem solidnej pokrywy śnieżnej, a przy nocnych i porannych rozpogodzeniach jest szansa na dwucyfrowy mróz. Zatem na początku kwietnia, pogoda sprawi tam prawdziwy Prima Aprilis. Na temperatury, ponownie przekraczające 20 stopni C, poczekamy prawdopodobnie około dwóch tygodni.
♦ Mapy z dobowymi rozkładami sum opadów ⌈mm⌉: https://hydro.imgw.pl/#precipitationMap
Poniedziałek, 28 marca 2022
Początek nowego tygodnia na przeważającym obszarze naszego kraju będzie słoneczny i suchy za sprawą oddziałującego wyżu. Jedynie na północnym zachodzie zachmurzenie wzrośnie, ale opady nie wystąpią. Najchłodniej będzie nad samym morzem – wzdłuż wybrzeża odnotuje się 5-6 stopni C, 8-10 stopni C prognozuje się w głębi Pomorza, 11-13 stopni C na Pojezierzu Pomorskim, Warmii i Mazurach oraz na Suwalszczyźnie i 16-18 stopni C na południu kraju, Ziemi Lubuskiej, w Wielkopolsce, na Mazowszu oraz Lubelszczyźnie. Wiatr zachodni, chwilami będzie silniejszy, na północy, wschodzie oraz w centrum pojedyncze porywy osiągną 55-60 km/godz., na wybrzeżu wschodnim nawet 65-70 km/godz.
Wtorek, 29 marca 2022
W nocy z poniedziałku na wtorek przejdzie przez Polskę chłodny front atmosferyczny, ale potrzebnych roślinności opadów nie przyniesie. We wtorek po jego przejściu na przeważającym obszarze zrobi się pogodnie, jedynie w regionach północnych w chłodniejszym powietrzu polarnym, zaczną rozwijać się chmury z przelotnymi opadami deszczu, a także drobnego gradu i krupy śnieżnej (ze względu na obniżoną izotermę 0 st. C).
Deszcz może również padać na Górnym Śląsku, w Małopolsce, na Roztoczu oraz Podkarpaciu z odchodzącego frontu chłodnego. Nie będą to duże opady. W północnych regionach naszego kraju – na Pomorzu, Warmii i Mazurach oraz na Podlasiu temperatura maksymalna wyniesie 4-6 stopni C, natomiast od 7 do 10 stopni C odnotuje się na Ziemi Lubuskiej, w Wielkopolsce, na Mazowszu, w woj. łódzkim oraz na Lubelszczyźnie. Najcieplej, na poziomie 11-13 stopni C będzie na południu. Wiatr zachodni i północno-zachodni, chwilami będzie silniejszy.
Środa, 30 marca 2022
Środa zapowiada się pochmurna, ale – zwłaszcza w północnej i zachodniej części Polski – powinny pojawiać się przejaśnienia i rozpogodzenia. Na południu, w centrum, a także na środkowym wschodzie kraju prognozuje się opady deszczu, które – przede wszystkim na Dolnym Śląsku oraz w dzielnicach środkowych będą przechodzić w deszcz ze śniegiem, a nawet mokry śnieg. Za to na Pomorzu Gdańskim, Warmii i Mazurach, Podlasiu oraz na północy Mazowsza, mogą również wystąpić przelotne opady krupy śnieżnej.
Na wschodzie i południu Mazowsza, Lubelszczyźnie, w centrum oraz na południowym zachodzie kraju będzie najzimniej – na poziomie 2-4 stopni C, 6-8 stopni C będzie na Ziemi Lubuskiej, w Wielkopolsce, na Kujawach oraz północy Mazowsza, a najcieplej do 12-14 stopni C odnotuje się w Małopolsce, na Podkarpaciu i Roztoczu. Wiatr słaby i umiarkowany, północny, jedynie na południowym wschodzie południowo-wschodni.
Czwartek, 31 marca 2022
Koniec marca w południowej części naszego kraju będzie pochmurny z intensywnymi opadami deszczu przechodzącymi w deszcz ze śniegiem oraz śnieg. W Małopolsce, na Podkarpaciu i Roztoczu może sypać bardzo intensywnie i tam utworzy się nawet kilkunastocentymetrowa warstwa śniegu. Temperatury w pochmurnych regionach wyniosą maksymalnie 1-2 stopnie C, a w związku z napływem zimnego powietrza, w ciągu dnia mogą się obniżać. Na pozostałym obszarze Polski bez opadów, w północnej i zachodniej części naszego kraju pojawią się przejaśnienia i rozpogodzenia, ale będzie chłodno – poranek z przymrozkami, a w dzień odnotuje się maksymalnie od 6 do 9 stopni C.
Piątek, 1 kwietnia 2022
Jeżeli obecne odsłony modeli numerycznych się sprawdzą to kwiecień na południowym wschodzie Polski przywita mieszkańców intensywnymi opadami śniegu przy temperaturze oscylującej na poziomie około zera stopni C. Po nocnych opadach, od Lubelszczyzny po Małopolskę i Podkarpacie może leżeć nawet powyżej 10 cm śniegu. Jednak trzeba mieć na uwadze, że prognoza ta jest jeszcze niepewna, bowiem ostateczna trasa wędrówki niżu i jego frontów będzie znana na dwie/trzy doby wcześniej.
Na pozostałym obszarze będzie sucho za sprawą potężnego i rozległego wyżu znad wschodniego Atlantyku, który zaciągnie z północy zimne powietrze pochodzenia arktycznego. Poranek będzie mroźny, natomiast w dzień termometry na przeważającym obszarze kraju wskażą tylko 5-7 stopni C, jedynie w Wielkopolsce i na Ziemi Lubuskiej około 8 stopni C. Wiatr z północy i północnego-wschodu, umiarkowany.
Weekend, 2-3 kwietnia 2022
Pierwszy weekend kwietnia zapowiada się już pogodniej, ponieważ znajdziemy się pod wpływem wyżu. Pogoda zacznie zmieniać się w niedzielę. Niestety, weekend będzie zimny. W regionach, gdzie będzie zalegać pokrywa śnieżna, czyli w Małopolsce, na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie temperatura w ciągu dnia dobije zaledwie do 0 stopni C, a nocami – przy rozpogodzeniach – może być nawet -10 stopni C lub jeszcze mniej. Na pozostałym obszarze odnotuje się maksymalnie 5-7 stopni C, ale noce będą z przymrozkami. I taka niezbyt przyjemna pogoda, prawdopodobnie potrzyma jeszcze przez kilka następnych dni.
OPTYCZNIE W NIEBO 28.03.2022r. – 03.04.2022r.
28.03.2022r. – godz. 07:08 – koniunkcja Księżyc i Mars w odległości – 3°56`;
28.03.2022r. – godz. 16:11 – koniunkcja Księżyc i Saturn w odległości – 4°12`;
28.03.2022r. – godz. 21:28 – koniunkcja Wenus i Saturn w odległości – 2°07`;
30.03.2022r. – godz. 19:25 – koniunkcja Księżyc i Jowisz w odległości – 3°33`;
30.03.2022r. – godz. 23:55 – koniunkcja Księżyc i Neptun w odległości – 3°19`;
01.04.2022r. – godz. 19:47 – faza Księżyca – nów;
03.04.2022r. – godz. 19:47 – koniunkcja Księżyc i Uran w odległości – 0°32`.