facebooktwitteryoutube
O Blogu Aktualności Las Grzyby Pogoda Perły dendroflory Drzewa Wrocławia Wywiady Z życia wzięte Linki Współpraca Kontakt
Aktualności - 30 lis, 2023
- brak komentarzy
Temperatura, opady i usłonecznienie w październiku 2023 roku.

Temperatura, opady i usłonecznienie w październiku 2023 roku.

Po ekstremalnie ciepłym i suchym wrześniu, początek października kontynuował trend wyjątkowo ciepłej jesieni. Padł też nowy rekord temperatury maksymalnej dla tego miesiąca. W połowie października nadeszły zasadnicze zmiany, przede wszystkim pojawiło się dużo opadów, przez co miesiąc zapisał się jako bardzo wilgotny. Czas na jego szczegółowe podsumowanie.

 TEMPERATURY 

Średnia obszarowa temperatura powietrza w październiku 2023 r. wyniosła w Polsce 10,9°C i była o 2,1 stopnia wyższa od średniej wieloletniej dla tego miesiąca (klimatologiczny okres normalny 1991-2020). Tegoroczny październik należy zaliczyć do miesięcy anomalnie ciepłych.

Najcieplejszym regionem Polski było Podkarpacie, gdzie średnia obszarowa temperatura powietrza wyniosła 11,9°C (wyższa o 3,0 stopnie od normy), najchłodniejszym – wschodnia część Pojezierzy, ze średnią 9,3°C (1,4 stopnia powyżej normy).

Według klasyfikacji rangowej średniej temperatury miesięcznej, obejmującej okres od 1951 r., październik 2023 r. plasuje się na 6. pozycji (był chłodniejszy o 0,9 stopnia od rekordowego października 2000 r.). Najchłodniejszy od początku II połowy XX wieku był październik 2003 r., kiedy średnia obszarowa temperatura powietrza wyniosła tylko 5,6°C.

Przestrzenne zróżnicowanie temperatury powietrza w październiku pokazuje, że wartości średniej miesięcznej temperatury powietrza na całym obszarze kraju, z wyłączeniem terenów podgórskich i górskich oraz Suwalszczyzny, przekraczały 9°C. Najcieplej było w Bielsku-Białej (12,9°C), Legnicy, Tarnowie i Raciborzu (12,6°C), najchłodniej zaś w Suwałkach (8,2°C), Elblągu (8,8°C), Kętrzynie, Białymstoku i Mikołajkach (9,3°C). W szczytowych partiach pasm górskich średnie miesięczne wartości temperatury były oczywiście najniższe (Kasprowy Wierch: 3,2°C, Śnieżka: 4,2°C).

Najwyższą wartość temperatury powietrza (29,3°C) odnotowano 3 października w Legnicy (informacja dotyczy jedynie stacji synoptycznych). Warto odnotować, że na większości stacji (na blisko 79%) maksymalne wartości temperatur wystąpiły w dniu 3 października. Na Śnieżce zanotowano wówczas 13,9°C, na Kasprowych Wierchu dzień później było 12,9°C. Najniższą wartość temperatury (poza stacjami górskimi) zarejestrowano 19 października w Kozienicach (–3,7°C), a dzień wcześniej w Łodzi (–3,5°C) i Zakopanem (–3,1°C). Na Śnieżce najchłodniej było 16 października (–5,1°C), a na Kasprowym Wierchu 9 października (–8,4°C).

W październiku średnie dobowe temperatury powietrza były przez przeważającą część miesiąca powyżej średniej wieloletniej. Wyjątkiem są krótkie okresu chłodu w pierwszej dekadzie oraz w połowie miesiąca. Dwukrotnie (na początku drugiej dekady oraz pod koniec miesiąca) wartości przekraczały wartości 95% kwantyla z wielolecia, przy czym przekroczenia te nie były ani tak liczne, ani tak znaczne, jak miało to miejsce we wrześniu 2023 r. W październiku nie odnotowano ani jednej fali chłodu z wartościami temperatury powietrza poniżej kwantyla 5%.

Występujący od szeregu lat wzrostowy trend temperatury powietrza na obszarze Polski był w październiku 2023 r. kontynuowany. Tylko od 1951 r. wzrost temperatury w tym miesiącu szacowany jest na 1,3°C. Wartość współczynnika trendu jest zróżnicowana w poszczególnych regionach klimatycznych kraju. Najsilniejszy (w skali 73 lat) wzrost temperatury powietrza w październiku występuje w Karpatach (do 1,5°C), najsłabszy – na Wyżynach (do 1,2°C).

 OPADY 

Obszarowo uśredniona suma opadów atmosferycznych w październiku 2023 r. wyniosła w Polsce 75,5 mm i była o 28,9 mm wyższa od normy dla tego miesiąca określonej na podstawie pomiarów w latach 1991-2020. Według klasyfikacji Kaczorowskiej miniony październik należy zaliczyć do miesięcy skrajnie wilgotnych (opady stanowiły aż 162 proc. normy dla tego miesiąca).

Według klasyfikacji rangowej średniej obszarowej sumy opadów, obejmującej okres od 1951 r., październik 2023 r. plasuje się na 9. pozycji. Najbardziej zasobny w opady był październik 1974 r. (ze średnią sumą 162,7 mm), najmniej – w 1951 r. (zaledwie 1,8 mm).

Rozkład przestrzenny sumy opadów w październiku 2023 r. był słabo zróżnicowany, a miesiąc ten był skrajnie wilgotny. W stosunku do średniej wieloletniej (1991-2020) opady w październiku 2023 r. na całym obszarze kraju przekraczały 100% normy (miejscami było to ponad 250% normy). Najwyższe sumy miesięczne (powyżej 100 mm) odnotowano w Tatrach oraz okolicach Lęborka i Łodzi. Z kolei najniższe opady, poniżej 60 mm, wystąpiły na kilku stacjach m.in. w Olsztynie i Tarnowie. Rozkład anomalii w stosunku do normy wieloletniej odzwierciedla w znacznym stopniu przestrzenny rozkład opadów.

Zmienność skumulowanej sumy opadów atmosferycznych (od 1 stycznia 2023 r.) na obszarze kraju pokazuje, że do końca kwietnia notowano jej systematyczny wzrost (z wyłączeniem okresu suchego w pierwszej połowie lutego).

W kwietniu zbliżała się ona nawet do wartości kwantyla 95% skumulowanej sumy opadu. W pierwszej połowie czerwca kontynuowany był majowy trend z niskimi sumami opadu (szczególnie w pierwszej połowie miesiąca) skutkiem czego skumulowana suma średniego obszarowego opadu w Polsce na koniec miesiąca spadła poniżej średniej wieloletniej.

W pierwszej i drugiej dekadzie lipca w przebiegu skumulowanej średniej obszarowej sumy opadu zaznaczały się jedynie niewielkie wzrosty, co powodowało dalsze oddalanie się (in minus) od normy wieloletniej. Od początku drugiej dekady miesiąca zaznaczył się wzrost wartości, który znacznie przyspieszył w trzeciej dekadzie. Niemniej jednak skumulowana suma opadu w Polsce na koniec lipca nadal pozostawała wyraźnie poniżej średniej wieloletniej.

W sierpniu (szczególnie na początku miesiąca) zaznaczył się znaczny wzrost skumulowanej sumy opadów – pod koniec pierwszej dekady miesiąca wartości niemalże zrównały się ze średnią wieloletnią. Druga dekada sierpnia charakteryzowała się stosunkowo niewielkimi sumami opadu, jednakże znaczne dobowe sumy opadu w ostatnim tygodniu sierpnia spowodowały, że skumulowane sumy opadów na koniec miesiąca w zasadzie zrównały się ze średnią wieloletnią.

Wrzesień był miesiącem ekstremalnie suchym co znajduje swoje odzwierciedlenie w przebiegu skumulowanych sum dobowego opadu ze znikomymi przyrostami w pierwszej połowie i pod koniec miesiąca oraz nieco tylko większymi na przełomie drugiej i trzeciej dekady. Niewielkie sumy opadu spowodowały, że na koniec września ponownie mamy do czynienia z ujemna anomalią (około 50 mm) względem warunków wieloletnich.

Październik był miesiącem skrajnie wilgotnym, co przełożyło się na skumulowaną obszarową sumę opadu. Na koniec miesiąca (do czego przyczyniły się znaczne wartości dobowych sum opadu w drugiej jego połowie) wartość jej była już tylko nieznacznie niższa od średniej wieloletniej.

Ogólnie, wysokość opadów atmosferycznych w październiku charakteryzuje się dużą zmiennością z roku na rok, ze słabym dodatnim trendem wieloletnim, wskazującym na wzrost opadów w tym miesiącu (w okresie od 1951 roku) o ponad 8 mm. Podkreślić należy, że październik 2023 r. charakteryzował się wysokimi sumami opadu – był 9. najwilgotniejszym miesiącem od roku 1951.

Niezwykle ciekawych informacji dostarcza nam analiza parowania potencjalnego, obliczanego na podstawie standardowych danych meteorologicznych, jak również klimatycznego bilansu wodnego (KBW), będącego różnicą pomiędzy wysokością opadów a wielkością parowania. Ujemne wartości KBW pokazują obszary, na których parowanie przeważa nad opadami i w konsekwencji występuje utrata wilgoci z podłoża.

W październiku 2023 r. obserwowano utratę wilgoci przez podłoże na przeważającym obszarze kraju, przy czym wartości ewapotranspiracji wskaźnikowej nie przekroczyły 45 mm. Wysokie wartości ewapotranspiracji, powyżej 40 mm, wystąpiły w południowo-wschodniej części kraju. Na całym obszarze kraju w październiku zanotowano dodatnie wartości KBW. Wartości najwyższe, sięgające +70 mm, wystąpiły w północnej części kraju, natomiast najniższe (około +25 mm) w południowej.

Skumulowane wartości KWB z okresu styczeń-październik 2023 r. wskazują na negatywny bilans na przeważającej części kraju. Szczególnie uwidacznia się to w centralnej Polsce, gdzie wartości spadają poniżej –300 mm, przy czym należy podkreślić, że nastąpiło zmniejszenie zakresu przestrzennego tak niskich wartości w porównaniu do wartości skumulowanych z okresu styczeń-wrzesień ze względu na dodatnie wartości KBW na obszarze całego kraju w październiku. Obszary nadmorskie, górskie oraz obszary wyżynne charakteryzują się dodatnimi skumulowanymi wartościami KBW (I-X 2023), wskazującymi na przewagę opadów nad parowaniem w roku 2023.

 USŁONECZNIENIE 

Bardzo wilgotny październik odzwierciedla również bardziej pochmurny miesiąc, zwłaszcza w regionach północnych i północno-zachodnich. Na Suwalszczyźnie, w rejonie Mławy, wybrzeżu zachodnim i środkowym, a także na Pojezierzu Pomorskim czy w północnej oraz środkowej części woj. wielkopolskiego miesięczne usłonecznienie nie przekraczało 80 godzin.

W głębi kraju Słońce świeciło od 100 do 120 godzin, a na Górnym Śląsku, w Małopolsce, na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie oraz w Górach Świętokrzyskich mieliśmy co najmniej 120 godzin pogodnego nieba. Najniższe usłonecznienie w październiku mieliśmy w Mławie – 64 godziny, a najwyższe w Nowym Sączu – 152,8 godzin.

Pod względem odchylenia, w regionach Polski północnej i zachodniej liczba godzin ze słońcem była niższa o około 20 godzin. Dla odmiany na stacjach meteorologicznych w Raciborzu, Kasprowym Wierchu, Nowym Sączu, Tarnowie i Sandomierzu słońce świeciło średnio o 20 godzin dłużej.

PAŹDZIERNIK GLOBALNIE

Zeszły miesiąc okazał się najcieplejszym październikiem w skali globalnej w historii – podał europejski monitor klimatu, jednocześnie zaznaczając, że miesiące niekończących się rekordowych upałów prawdopodobnie uczynią rok 2023 najcieplejszym od 125 tys. lat. Naukowcy ostrzegają, że presja wywierana na światowych przywódców w celu ograniczenia zanieczyszczeniami gazami cieplarnianymi, które ogrzewają planetę, nigdy nie była tak pilna.

Susza dotknęła w zeszłym miesiącu część Stanów Zjednoczonych i Meksyku, podczas gdy na dużych obszarach planety panowały wilgotniejsze niż zwykle warunki, często związane z burzami i cyklonami – poinformował unijny Copernicus Climate Change Service (C3S). Temperatury powierzchni morza były w tym miesiącu najwyższe w całej historii, co jest zjawiskiem spowodowanym globalnym ociepleniem, które według naukowców odgrywa kluczową rolę w tworzeniu i nasileniu burz, które stają się nieprzewidywalne i niszczycielskie.

„W październiku 2023 r. odnotowano wyjątkowe anomalie temperatury, po czterech miesiącach, w których globalne rekordy temperatury zostały pobite” – powiedziała Samantha Burgess, zastępca dyrektora C3S. „Możemy stwierdzić z niemal całkowitą pewnością, że rok 2023 będzie najcieplejszym rokiem w historii, który obecnie jest o 1,43 stopnia Celsjusza powyżej średniej sprzed epoki przemysłowej. Poczucie pilnej potrzeby podjęcia ambitnych działań na rzecz klimatu przed COP28 nigdy nie było większe”.

W przełomowym porozumieniu paryskim prawie 200 krajów zobowiązało się do ograniczenia globalnego ocieplenia do znacznie poniżej dwóch stopni Celsjusza w porównaniu do ery przedindustrialnej, a najlepiej do bezpieczniejszej granicy 1,5 st. C. Te progi temperatury będą mierzone jako średnia z kilku dekad, a nie z jednego roku. W tym roku rozpoczęło się również zjawisko pogodowe El Nino – które ogrzewa wody na południowym Pacyfiku i powoduje cieplejszą pogodę, chociaż naukowcy spodziewają się, że najgorsze skutki będą odczuwalne pod koniec 2023 r. oraz w przyszłym roku.

Październik był o 1,7 stopnia C cieplejszy niż szacowana średnia październikowa dla ery przedindustrialnej – zauważa Copernicus. Globalne średnie temperatury od stycznia okazują się na tę chwilę najwyższe w pomiarach sięgających 1940 r. – dodał monitor, który zarejestrował odchylenie dla pierwszych dziesięciu miesięcy roku na poziomie 1,43°C powyżej średniej przedindustrialnej z lat 1850-1900. Poza tymi oficjalnymi rekordami, naukowcy twierdzą, że dane „proxy” dla klimatu sięgające dalej wstecz – takie jak słoje drzew lub rdzenie lodowe – sugerują, że temperatury obserwowane w tym roku mogą być bezprecedensowe w historii ludzkości, być może najwyższe od ponad 100 000 lat.

Średnie temperatury powierzchni morza w tym miesiącu, z wyłączeniem regionów polarnych, również osiągnęły rekordowe wartości w październiku, wynoszące 20,79 st. C. Według naukowców oceany pochłonęły 90 procent nadmiaru ciepła wytwarzanego przez działalność człowieka od początku ery przemysłowej. Cieplejsze oceany wiążą się ze wzrostem intensywności burz i topnieniem kluczowych szelfów lodowych buforujących rozległe pokrywy lodowe Grenlandii i Antarktydy, grożąc niszczycielskim wzrostem poziomu morza. Cieplejsza atmosfera zatrzymuje również więcej wilgoci, co sprzyja większym opadom deszczu.

Przywódcy uczestniczący na konferencji COP28, która odbędzie się w dniach 30 listopada – 12 grudnia w stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich – Dubaju, będą musieli zareagować na druzgocący raport z postępów w realizacji zobowiązań podjętych w Paryżu, po tym jak główne raporty naukowe jasno pokazały, że świat jest daleko poza wyznaczoną ścieżką. Emisje dwutlenku węgla – w dużej mierze pochodzące z paliw kopalnych – nadal rosną, choć powinny zostać zmniejszone o połowę w ciągu tej dekady.

Wzrost temperatury o niecałe 1,2 stopnia Celsjusza powyżej poziomu sprzed epoki przemysłowej spowodował szereg katastrofalnych i kosztownych ekstremów pogodowych. Ludzie na całej planecie zmagali się w tym roku z falami upałów i suszami, z kolei poważne powodzie nawiedziły Stany Zjednoczone, Chiny, Indie i nie tylko. Według raportu „State of the Climate” opublikowanego w zeszłym miesiącu przez grupę wybitnych naukowców, w Kanadzie rekordowe pożary, częściowo związane ze zmianami klimatycznymi, uwolniły więcej dwutlenku węgla niż całkowita emisja gazów cieplarnianych w tym kraju w 2021 roku.

Autorzy raportu ostrzegli, że ludzkość wkroczyła na „niezbadane terytorium” z ociepleniem, które zagraża życiu na Ziemi. Główny autor William Ripple, profesor z Oregon State University, powiedział, że jest prawdopodobne, iż średnie roczne temperatury zaczną być rejestrowane powyżej 1,5 st. C. „Wraz z postępującym ociepleniem stoimy w obliczu rosnącego zagrożenia związanego ze wzmacnianiem pętli sprzężenia zwrotnego klimatu i punktów krytycznych, takich jak topnienie pokrywy lodowej oraz zamieranie lasów. Po ich przekroczeniu punkty krytyczne mogą zmienić nasz klimat w sposób, który może być trudny lub niemożliwy do odwrócenia”.

Źródło i mapy:

♦ IMGW, AFP, WMO, NOAA, C3S, https://klimat.imgw.pl/pl

Podziel się na:
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • Twitter
  • Blip
  • Blogger.com
  • Drukuj
  • email

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.