Mamy już szczegółowy bilans pogodowy marca 2016 roku, opracowany przez IMGW. W skali całej Polski był on zróżnicowany, zarówno pod względem temperatury, jak i opadów. Wystąpiły też odchylenia od średniej wieloletniej w tych parametrach.
TEMPERATURA
Na zachodzie kraju temperatura tylko nieznacznie przekraczała normę, wobec czego utrzymywała się w granicach średniej wieloletniej. Im dalej na wschód, tym anomalia była większa. Szczególnie ciepło było mieszkańcom Lubelszczyzny i Podkarpacia, gdzie temperatura przekraczała normę nawet o 2 stopnie. Średnia temperatura powietrza wyniosła od 1 stopnia na Suwalszczyźnie do 5 stopni miejscami na Dolnym Śląsku i w Małopolsce.
OPADY
Pod względem sumy opadów marzec był znacznie bardziej zróżnicowany niż miesiąc luty. W niektórych częściach kraju (na południowym zachodzie i wschodzie) marzec był bardzo wilgotny. Wyjątkowo deszczowo było we wschodniej części Lubelszczyzny. Spadło tam przeszło dwukrotnie więcej deszczu niż powinno.
Z kolei na północy i południu kraju było za sucho. Największy niedostatek opadów odnotowano na zachodnim wybrzeżu, miejscami na Warmii i na Lubuskim Przełomie Odry, gdzie spadło nawet o połowę mniej deszczu niż powinno.
Najmniejsze sumy opadów odnotowano miejscami w woj. lubuskim, wielkopolskim, pomorskim, kujawsko-pomorskim, mazowieckim i warmińsko-mazurskim, gdzie sięgały one około 20 mm. Najwięcej opadów było miejscami w woj. dolnośląskim, podlaskim i lubuskim, powyżej 60 mm.
We Wrocławiu marzec przyniósł średnią temperaturę na poziomie 5,2 stopnia, a więc 1,3 stopnia powyżej normy wieloletniej. Spadło 51 mm deszczu lub śniegu, co stanowi aż 159 procent normy wieloletniej. Marzec zapisał się tym samym jako najbardziej mokry od 9 lat.
Źródło: IMGW i Twoja Pogoda