Tydzień chłodniejszy, bez upałów. Deszcze i burze o nas nie zapomną. Prognoza pogody i optycznie w niebo 04.07.2016r. – 10.07.2016r.
Zakończył się kolejny, dynamiczny i bardzo zmienny tydzień. Doświadczyliśmy upałów, burz, ulew i silnych porywów wiatru. Pogoda przed nadchodzącym tygodniem wyszalała się, ale nie na długo. W nowym tygodniu nie powinniśmy doświadczyć aż tak niszczących burz, jak w ostatnim czasie, jednak momentami może być również groźnie, szczególnie we wtorek. Temperatury za to wpadną w lekką skrajność ponieważ w niektóre dni, zwłaszcza na północy Polski, mogą przypominać początek jesieni, a nie lipcowe lato. Dla urlopowiczów to niezbyt pomyślna wiadomość, ale na horyzoncie, a dokładnie pod koniec tygodnia, widać większe ocieplenie. Prognozy pogody na razie nie widzą dłuższej stabilizacji pogody. Czyli będziemy “skakać” od gorąca po burze i ochłodzenie w stosunkowo krótkim czasie. ;))
Poniedziałek, 4 lipca 2016
Początek nowego tygodnia to pogoda stabilna z możliwymi, niewielkim opadami deszczu na północy kraju. W przypadku zwiększonej konwekcji, może tam również zagrzmieć, ale bez groźnych incydentów. Reszta kraju powinna mieć przewagę słonecznej pogody z niewielkim i umiarkowanym zachmurzeniem. Temperatury jak na lipiec niezbyt wysokie – od 17-18 stopni na wybrzeżu do 21-23 stopni na pozostałym obszarze, tylko na Dolnym Śląsku, w rejonie Kozienic i Tarnowa 24 stopnie. Wiatr umiarkowany, zachodni i północno-zachodni.
Wtorek, 5 lipca 2016
Na chwilę obecną na wtorkowy dzień widać dosyć aktywny front, związany z zatoką niskiego ciśnienia, który będzie wędrować z zachodu na wschód. Przyniesie on sporo przelotnych opadów i burz, najwięcej na północy i zachodzie. Niektóre z komórek burzowych mogą być gwałtowne z porywami wiatru do 80-85 km/h. Paliwa burzom dostarczy cieplejsze powietrze polarnomorskie, która napłynie z południowego-zachodu i przyniesie nam ocieplenie. Temperatura wyniesie od 20-22 stopni na Suwalszczyźnie oraz nad samym morzem do 24-25 stopni w głębi kraju i 26-27 stopni na południu. Wiatr słaby i umiarkowany, w czasie burz porywisty, południowo-zachodni.
Środa, 6 lipca 2016
Po wtorkowych burzach, Polska znajdzie się na skraju niżu znad Bałtyku, przez co poczujemy się prawie jak w jesieni. Temperatura osiągnie pułap około 20 stopni. Silne porywy zachodniego i północno-zachodniego wiatru oraz przelotne deszcze i burze będą potęgować odczucie chłodu. Zjawisk burzowych, najwięcej będzie w regionach północnych i zachodnich. Nad morzem czy na Mazurach ma być zaledwie 16-18 stopni.
Czwartek, 7 lipca 2016
Na północy i wschodzie kraju nadal wpływ na pogodę będzie miał niż, który przyniesie przelotne deszcze, burze i chłód. Temperatura dojdzie tam tylko do 16-18 stopni. Im dalej na południe kraju, tym pogodniej. Temperatury także niskie do 19-21 stopni. Wiatr nieco osłabnie. To będzie zapowiedź zmiany pogody.
Piątek, 8 lipca 2016
Przed weekendem zacznie rozbudowywać się wyż, który przyniesie ocieplenie i znacznie więcej pogodnego nieba. Najwięcej słonecznych chwil powinno być na południu kraju. Temperatura podskoczy do 23-24 stopni. Na północy Polski pogodę powinien kształtować jeszcze front z przelotnymi deszczami, burzami i temperaturami w przedziale 18-20 stopni. Wiatr zachodni, słaby i umiarkowany.
Weekend, 9-10 lipca 2016
Tym razem koniec tygodnia powinien zakończyć się ociepleniem, a nie – jak dwa ostatnie – ochłodzeniem. W zależności od szybkości napływu ciepłej masy powietrza z południowego-zachodu, wyraźnie ociepli się w sobotę lub w niedzielę. Na południu kraju zobaczymy ok. 27-30 stopni przy pogodnym niebie. Będzie to prawdopodobnie początek kilku-dobowej fali upałów, którą zakończą gwałtowne burze.
OPTYCZNIE W NIEBO 04.07.2016r. – 10.07.2016r.
04.07.2016r. – godz. 11:01, faza Księżyca – nów,
06.07.2016r. – godz. 05:33, koniunkcja Praesepe – Księżyc w odległości – 4°37,
07.07.2016r. – godz. 22:47, koniunkcja Regulus – Księżyc w odległości – 1°43,
09.07.2016r. – godz. 09:32, koniunkcja Księżyc – Jowisz w odległości – 0°49.