Aktualności Las

Wielka akcja WWF. Na Nowy Rok, uratuj drzewo z Puszczy Karpackiej.

5458417maxresdefault

“Puszcza Karpacka to zielone serce Polski, które z dnia na dzień bije coraz wolniej.
Ty też możesz zostać Strażnikiem Puszczy. Pomóż ocalić ją przed ludzką zachłannością. Obejmij ochroną jedno z ok. 2000 najstarszych drzew i ocal je przed wycięciem. Niech zielone serce puszczy bije dla Ciebie”.

Tak brzmi apel WWF, który ma na celu doprowadzenie do ochrony tego unikatowego kompleksu leśnego.

Jak to działa?

Adoptując drzewo otaczasz je opieką: nadajesz mu imię i automatycznie wysyłasz e-maila
do odpowiedzialnych za lasy urzędników. W ten sposób walczysz o objęcie swojego drzewa ochroną pomnikową.
Dzięki temu, Twoje drzewo otrzymuje szanse na długie i szczęśliwe życie.
Zaadoptuj drzewo i ocal Puszczę Karpacką!

W podziękowaniu za adopcję drzewa otrzymasz od nas drogą mailową wyjątkowy, imienny certyfikat ze zdjęciem Twojego drzewa. Na certyfikacie znajdziesz współrzędne GPS, dzięki którym możesz odwiedzić swoje drzewo w Puszczy Karpackiej. Zaadoptuj drzewo dla siebie lub bliskiej osoby i ocal jedno z tysięcy wspaniałych i wyjątkowych drzew!!!

Tutaj jest link, który poprowadzi Ciebie krok po kroku:

https://karpaty.wwf.pl/

Ja już to uczyniłem.

Witaj Paweł
Dziękujemy za podpis pod petycją i zaangażowanie w obronę prastarej Puszczy Karpackiej i jej mieszkańców. Oni nie mogą upomnieć się o swoje życie, dlatego to my musimy o nie walczyć.

Wyobraź sobie, że właśnie w tej chwili między stuletnimi bukami i jodłami przemyka wilcza wataha, gdzieś cicho skrada się ryś, a nad koronami drzew przelatuje orzeł przedni lub orlik krzykliwy. To jedyne takie miejsce w Polsce! Czy pozwolisz, by straciło swój wyjątkowy charakter i bezpowrotnie zniknęło z powierzchni Ziemi?

Namów swoich znajomych na podpisanie petycji.
Zachęć, by odpowiedzieli na #SOSKarpaty
Im więcej zbierzemy podpisów, tym głośniej zabrzmi nasz protest.
Musimy powstrzymać niszczenie Karpat!

Pozdrawiamy,
Zespół WWF Polska

Podziel się na:
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • Twitter
  • Blip
  • Blogger.com
  • Drukuj
  • email

9 KOMENTARZY

  1. Hej Pawle , szczytny cel, bez dwóch zdań zaraz zerknę na stronkę . Wierz mi , że żadne zdjęcie , nie jest w stanie oddać uroku górskiego lasu. Nie ma lepszego sposobu niż samemu się przekonać, czego ( przekonania sie samemu ) życzymy Ci w najbliższych miesiącach :). Choć bez dwóch zdań Wzgórza Twardogórskie i Bukowina Sycowska są/jest śliczna .

    • Witam cieplutko w ten zimny poranek! 😉 Ukłon i podziękowanie za dobre słowa pod adresem Wzgórz i Bukowiny! ;)) Cieszę się, że zaszczepiłem chęć przyłączenia się do tej akcji. Dowiedziałem się o niej od mojego znajomego – Tomka Nawrota (pozdrawiam!), który często komentuje moje blogowe wpisy. ;)) Jeżeli chodzi o górskie lasy – mam cały czas “leśnego kaca”, że w mojej bogatej, włóczęgowskiej karierze, lasy górskie, są bardzo rzadko odwiedzane. Nie wspominając już o niewidzeniu jeszcze na własne oczy Puszczy Białowieskiej (chociaż to nie góry). W sumie Polska nie jest taka wielka, a ile jeszcze mam do zobaczenia! 😉 Pozdrawiam! :))

  2. Tak się zastanawiam, jakie naprawdę ma znaczenie ochrona starych drzew i utrzymanie ekosystemu w postaci niezmienionej przez człowieka. Przecież jak wytną stare drzewa, to nie oznacza, że nie będzie tam lasu. Posadzą nowe. Z drugiej strony w takim naturalnie lesie czuję się lepiej niż w hodowlanym. Widać to w młodnikach, w których drzewka rosną w rzędach jak podczas zbiórki w wojsku 🙂 Dopiero jak porobią częściową wycinkę, przerzedzą, jak drzewa są wysokie, dopiero wtedy las wygląda jak las. Ponadto od czasu, gdy w sklepach można kupić spraye, leśnicy niczym graficiarze wymalowują prawie na wszystkich drzewach oznakowania. Taki klimat też traci na naturalności. Pawle, jakie są przesłanki, aby zachować stare drzewa?

  3. INTRODUKCJA :
    „Przyroda musi być chroniona. To, co teraz w związku z tym zainwestujemy, zwróci się w przyszłości.”
    Tomasz Nawrot , 13.12.2015

    Cześć Tomku ,
    Hm może spróbuję choć trochę pokusić się na próbę odpowiedzi na Twoje pytanie. Po pierwsze , sam po 1/ułamkowej części odpowiedziałeś sobie na nurtujący Cię problem. Zachowanie starodrzewu to między innymi , zachowanie niebywałej estetyki i walorów krajobrazowych starego lasu, nie mam nic do małej sadzonki ale spróbuj powrównać jej walory dekoracyjne , z tymi, które daje piekne stare drzewo. Niewiele już rzeczy tak jak one – dostarcza miłych doznań naszym zmysłom, duchowego spokoju i wypoczynku. Myslę racjonalnie , i nie uważam ,że wszędzie powinniśmy zakładać parki narodowe, i obijać drzewa blachami z napisem „pomnik przyrody” ale z drugiej strony , szczególnie w miastach , gdzie często przeprowadza się głupawą wycinkę tłumacząc np. względami bezpieczeństwa , powinno się z większym szacunkiem i rozsądkiem podchodzić do natury . Trzeba reagować na mogący się odłamać suchy konar , ale po co od razu ścinać drzewo , są przecież odpowiednie zabezpieczenia, podparcia , klamry , obejmy czy ogrodzenie , w ostateczności odcięcie chorej części. Nawet jeśli drzewo jest chore istnieją inne sposoby leczenia niż wycinka. Pamietaj również ,że ochrona starodrzewu zarówno w puszczy , lasku podmiejskim jak i w parku w centrum miasta, oznacza jednocześnie ochronę zamieszkujących na drzewach ptaków , ssaków , czy też flory w postaci porostów czy mchów. Stare drzewa dają schronienie i są spiżarnią dla setek gatunków , łagodzą działania wysokich temperatur , wiatru , są wskaźnikami stanu środowiska , pokażą Ci gdzie pólnoc 🙂 , oczyszczą powietrze z bakterii i pyłów jonizując je i nawilżając jednocześnie .Jedynie na starym solidnym drzewie ulokują swoje ciężkie gniazda drapieżne ptaki , czy np. bociany czarne.

    Urzędnicy i część mniej zorientowanych w ekosystemie ludzi często działa tak, jak gdyby myśleli, że posadzenie młodego drzewka na miejsce ścinanego rozwiąże problem. Owszem, rozwiąże, ale za kilkadziesiąt lat. Jedno duże drzewo produkuje średnio taką ilość tlenu i usuwa z atmosfery tyle dwutlenku węgla, co kilkaset lub nawet kilka tysięcy posadzonych drzewek. Tak więc nawet sadząc kilka młodych drzew na miejsce jednego starego, przez wiele lat bilans tej zamiany pozostaje zdecydowanie niekorzystny
    Szczerze mówiąc , mógłbym opisane wyżej przesłanki okrasić nieco większą dawką emocji , ale i bez tego mam głęboką nadzieję – graniczącą z pewnością ,że z nieco innej perspektywy spojrzysz teraz na starodrzew , na las i naturę . Pozdrawiam
    PS Paweł pewnie doda ,że drzewa są genialnie fotogeniczne i nie obrazi się ,że wyszedłem przed szereg z odpowiedzią .

    • Witaj Sznupoku! 😉 Nie obrażam się! Co więcej, dziękuję Ci za bardzo trafną odpowiedź i wyręczenie admina. 😉 Do całości dodam tylko to, że stare drzewa to leśni weterani, którzy przetrwali niejedną burzę, nadmierną wilgoć, suszę, wichury, ataki szkodników, itp. Są bardzo cennym materiałem genetycznym (często tworzą tzw. gospodarcze drzewostany nasienne). Ich “młode” są odporniejsze na przeciwności meteo/pogodowe niż ich “sadzonkowi bracia” z plantacji szkółkowej. Dlatego są tak cenne. Do tego tworzą wyjątkowy i przez dziesiątki a nawet setki lat, budujący się ekosystem, który jest już nie do odbudowania poprzez nasadzenie nowego lasu. Oczywiście dodam też, za Sznupokiem, że są genialnie fotogeniczne! ;-))))
      Zacytuję też Prentice Mulforda, o którym już pisałem co nieco na blogu:
      „Szczęśliwy jest człowiek, który kocha drzewa – przede wszystkim wielkie, wolne, rosnące dziko w miejscach, gdzie je zasadziła nieskończona siła, niezależna od opieki ludzkiej. Gdyż wszystko nieuprawne, przyrodzone leży bliżej wszechświadomości, niż to, co zostało przez wolę ludzką okiełzane, przeobrażone, wychowane! Rzeczy urodzone na wolności oddychają czystszym rytmem duchowym nieskończoności, dlatego też wśród dzikiej natury, w lesie, w górach, wszędzie, gdzie nie ma śladów ludzkiej pracy, promienieje ku nam niewypowiedziana, wolna radość, upojenie bez granic.
      Oddychamy emanacją, która z drzew, ze skał, od ptaków – z każdej formy nieskończoności płynie ku nam bezustannie! Uzdrawia ona i odnawia! Jest czymś więcej niż powietrze! Siłą duchową, która wypływa z powszechnego życia. Nie znajdziemy jej ani w miastach, ani w starannie utrzymanych ogrodach. Szczęśliwy ten, w kim rozpłonie ta, silna i poważna miłość do dzikich drzew, do ptaków i zwierząt, kto je uważa za równe sobie urodzeniem i wie, że w zamian za jego miłość one mogą go również obdarzyć czymś bardzo cennym. Wszystko, co żyje, odpowiada na sympatię i antypatię. My jesteśmy jedną częścią nieskończonej świadomości, a drzewa – drugą. Miłość zaś jest niewidocznym pierwiastkiem, „żywą wodą” świata i płynie wielkimi falami przez ten duchowy wszechświat, który nas zewsząd otacza.
      Drzewo jest żywą myślą Boga. Myślą, która jest godna naszej uwagi. Zawiera ona pewną formę mądrości, której, być może, nam brak, której jeszcześmy nie zdobyli. A tej mądrości powinniśmy pragnąć, gdyż tylko rzeczywiste zrozumienie daje moc, a nam potrzeba jest mocy, by osiągnąć lepsze i zdrowsze ciało. Chcemy bowiem ostatecznie uwolnić się od choroby. Chcemy nowego życia i nowej radości z życia w każdym nowym dniu! Nasze ciała powinny stawać się z biegiem lat lżejsze, nie cięższe. Chcemy pewności! Chcemy uświadomić sobie nieskończonego ducha w każdej komórce – chcemy posiąść pogląd nieśmiertelności! Pragniemy zdolności, które dotychczas były zakazane „śmiertelnym!” Chcemy się wznieść ponad przypadkowości ciała, ponad cierpienie i śmierć ziemskiego ciała”.

  4. Właśnie o sedno sprawy mi chodzi, przesłanki racjonalne. Wiadomo, że wycinając las złożony ze starych drzew, gdzie nigdy nie było ingerencji człowieka, wycina się cały ekosystem. Niekoniecznie musi on powrócić do stanu pierwotnego, gdy wyrosną nowe drzewa. Wiele gatunków już chyba nie powróci. Wiem, że różnorodność biologiczna ma duże znaczenie i może to jest tutaj najważniejsze? Petycję podpisałem, ponieważ czuję, że zachowanie puszczy w naturalnym stanie jest ważne. Jednak nie w pełni mogę to umotywować racjonalnie.

  5. Do Tomka : Jak ta walka serca z rozumem 🙂 .
    Jak racjonalnie wytłumaczyć ,że zakochałeś się od pierwszego wejrzenia ? Na szczeście słowo “racjonalnie” oprócz tego , że dla jednych znaczy: “powściągliwie i bez emocji” , może dla innych znaczyć “roztropnie i przewidująco ” . Więc zamiast racjonalnie motywować – uznaj – że jesteś odpowiedzialny i zapobiegliwy. Czego również i sobie życzę.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.