Dokładnie 12 dni (licząc od jutra), pozostało do rozpoczęcia się astronomicznej zimy, a pogoda nadal jest przedwiosenna. Od dzisiaj, zaczyna się ochłodzenie, które nocą, objawi się przymrozkami na większej powierzchni kraju. Za to mamy ładne, błękitne niebo i słoneczne światło, którego w ostatnich dniach było bardzo mało. W ciągu najbliższych dni, prognozy pogody widzą oddech zimy w wersji LIGHT, a później, mamy dostać się pod wpływ Atlantyku, który ma rządzić pogodą również podczas Świąt.
Czyli, jak na razie, prognozy łagodnej zimy, sprawdzają się. Ale ma ona jeszcze do dyspozycji styczeń i luty i to właśnie w tych miesiącach, ataki jej bywały najmocniejsze. Zobaczymy, co po drodze meteo się wydarzy? ;))