Można już zgłaszać kandydata na Drzewo Roku 2017. Trzeba pamiętać, że ostateczny termin zgłoszenia, upłynie 30 listopada 2016 roku. Będzie to już 7. edycja tego coraz bardziej propagowanego, popularnego i bardzo pożytecznego konkursu organizowanego przez Klub Gaja. W najbliższym czasie, zgłoszę swojego kandydata. Tutaj mam nie lada problem ponieważ drzew, które – według mnie – zasługują na zgłoszenie jest wiele. Trzeba jednak wybrać tylko jeden okaz.
Konkurs Drzewo Roku to propozycja, podobnie jak Święto Drzewa, dla osób indywidualnych, placówek edukacyjnych, urzędów administracji państwowej i samorządowej, instytucji, organizacji społecznych oraz regionalnych i lokalnych wspólnot mieszkańców. Nie szukamy drzew najstarszych, najwyższych, najgrubszych, najpiękniejszych, ani najrzadszych. Szukamy drzewa najbardziej kochanego, drzewa z opowieścią, drzewa, które pobudza wyobraźnię i jednoczy ludzi. Laureatem zostanie drzewo, które zdobędzie największą liczbę głosów.
Celem Konkursu jest zwrócenie uwagi na rolę drzew w naszym życiu, wzmocnienie świadomości społecznej w odniesieniu do środowiska, w którym żyjemy oraz wyłonienie najważniejszego, najciekawszego, najbardziej lubianego i cenionego przez społeczności lokalne drzewa w naszym kraju. Poszukujemy drzewa z historią, która pobudza wyobraźnię i scala wspólnotę osób mieszkających w danym regionie.
KONKURS DRZEWO ROKU 2017
Na zgłoszenia do 7. edycji konkursu Drzewo Roku 2017 czekamy do 30 listopada 2016 r. Wypełniony formularz zgłoszenia wraz z załącznikami prosimy przesłać na adres e-mail: swietodrzewa@klubgaja.pl lub na adres pocztowy: Klub Gaja, ul. Wyzwolenia 40, 43-365 Wilkowice (najlepiej nagrane na płytę CD)
Ambasadorami konkursu Drzewo Roku są podróżniczka i autorka Elżbieta Dzikowska, reżyser
Kazimierz Kutz oraz językoznawca i popularyzator wiedzy o języku polskim profesor Jan Miodek.
Pozwolę sobie zacytować wypowiedź Pana profesora Miodka: “Drzewa są bardzo bliskie memu sercu choćby z tego powodu, że zawsze byłem kompletnie pozbawiony zdolności rysunkowych, więc tylko one – ze wskazaniem iglastych – pozostawały w zakresie moich możliwości malarskich. Te drugie – jak większość Polaków – kojarzę ze świętami Bożego Narodzenia, a szczególnie z tymi sprzed 64 lat, kiedy musiałem się rozstać z choinką, bo zachorowałem na dyfteryt wymagający leczenia szpitalnego. Za to gdy wróciłem do domu, zobaczyłem w miejscu starego drzewka kolosa na pół pokoju, gdzieś zdobytego przez Rodziców. Intensywności jego zapachu nie zapomnę do końca życia! Bardzo lubię fotografować drzewa, i to od najwcześniejszego dzieciństwa. Może to rekompensata za brak umiejętności malarskich?
Najpiękniej na fotografiach wychodzą brzozy i dęby – biel pni tych pierwszych i potęga konarów tych drugich. Specjalne miejsce w moim sercu mają klony, a mówiąc ściślej – ich liście, bo…zawsze kibicowałem w hokeju na lodzie Kanadzie. Kiedy zaś znalazłem się w tym pięknym kraju wczesną jesienią roku 2002, narobiliśmy z żoną mnóstwo zdjęć klonów z bajkowymi dwukolorowymi liśćmi. Skoro zaś przywołałem żonę… Ona bardzo lubi drzewa obejmować, przejmując od nich życiodajne siły. Ja – czasem idę w jej ślady, choć nie ma we mnie tej wiary co w mojej towarzyszce życia. A ulubiony fragment poetycki z drzewami? – Od zawsze początek „Wysokich drzew” Leopolda Staffa: „O, cóż jest piękniejszego niż wysokie drzewa, w brązie zachodu kute wieczornym promieniem, nad wodą, co się w pawich barw blasku rozlewa, pogłębiona odbitych konarów sklepieniem”.
Źródło: https://swietodrzewa.pl/?page_id=1673
Pod powyższym linkiem znajdziesz też regulamin konkursu i formularz zgłoszeniowy.