“Idzie luty podkuj buty” powiada stare przysłowie. Nie wzięło się on wyłącznie z bujnej wyobraźnie ludzi, ale w dużej części tego, że to właśnie w miesiącu lutym – poprzedzającym nadejście meteorologicznej wiosny – często mieliśmy najniższe wartości na termometrach w sezonie zimowym.
Jednak w naszym bardzo zmiennym przebiegu pogody podczas całego roku, która nie kieruje się, dokonanym przez ludzi – sztucznym podziałem roku na 12 miesięcy, luty nie raz w historii, częstował nas tęgimi mrozami lub przedwiosennym a nawet wiosennym obliczem. Luty też jest często jednym z najbardziej suchych miesięcy w roku.
W tym roku, początek lutego objawił się nam bardzo silnym ociepleniem i równie silnym ochłodzeniem z dnia na dzień, ale głównie w Polsce zachodniej, gdzie od rana wystąpiły mocniejsze opady śniegu i deszczu. Jednak sumy opadów – zarówno wody w płynie, jak i wody w proszku są bardzo zróżnicowane. W wielu powiatach mocniej sypnęło śniegiem, podczas gdy w innych, padał deszcz, a opad śniegu w ogóle nie wystąpił.
W nadchodzącym tygodniu, zima nie szykuje nam jakiegoś mocniejszego, czy spektakularnego uderzenia. Wprawdzie ujemnych temperatur nie zabraknie (szczególnie w nocy podczas rozpogodzeń), ale generalnie należy się spodziewać łagodnego oblicza “Królowej Śniegu”. Opadów też nie będzie zbyt dużo, ale chmur nie zabraknie, przez co słonecznych chwil nie będzie dużo. Niemniej do meteorologicznej wiosny coraz bliżej. ;))
– Mapy z dobowymi rozkładami sum opadów ⌈mm⌉: https://pogodynka.pl/hydro/suma/
Poniedziałek, 4 lutego 2019
Początek nowego tygodnia na Podlasiu i wschodzie Warmii, Mazowszu, Lubelszczyźnie, Podkarpaciu, w Małopolsce, Górnym Śląsku i miejscami w centrum, zapowiada się jeszcze pochmurny z niewielkimi opadami deszczu ze śniegiem i śniegu, które stopniowo będą zanikać. Na zachodzie, Kujawach, Pomorzu i Mazurach w miarę upływu dnia, będzie się przejaśniać i tam już nie powinno padać.
Temperatura maksymalna od 0-1 stopnia C w pasie od Warmii i Mazur oraz Podlasia przez północne i zachodnie Mazowsze, centrum po Śląsk i Małopolskę. Natomiast na Lubelszczyźnie, Podkarpaciu i wschodzie Małopolski oraz na północnym zachodzie nieco cieplej od 2 do 4 stopni C. Wiatr północno-zachodni i zachodni, na zachodzie i Pomorzu, w miarę upływu dnia, skręcający na południowo-zachodni, umiarkowany.
Wtorek, 5 lutego 2019
Poranek w całym kraju przyniesie mróz. Największe spadki temperatury wystąpią w miejscach, gdzie leży śnieg, który sprzyja silniejszej radiacji. W Kotlinach Sudeckich słupek rtęci obniży się do -13/-11 stopni C, na pozostałym obszarze Dolnego Śląska, na południu woj. lubuskiego, w Wielkopolsce, na Kujawach, północy Mazowsza i Warmii oraz na Podlasiu odnotujemy od -8 do -5 stopni C. Na pozostałym obszarze przeważnie od -3 do 0 stopni C.
W dzień również najzimniej będzie od Dolnego Śląska po Warmię i Mazury oraz Suwalszczyznę – od -2 do 0 stopni C. Na północnym zachodzie, północy i wschodzie Mazowsza w przedziale 1-3 stopni C, a w centrum, na Górnym Śląsku, w Małopolsce i Podkarpaciu 4-6 stopni C. Powinna przeważać słoneczna pogoda, za wyjątkiem Polski północnej i północno-zachodniej, gdzie chmur będzie więcej i zwłaszcza na Pomorzu oraz na północy Wielkopolski mogą wystąpić słabe i przelotne opady śniegu.
Środa, 6 lutego 2019
Poranek ponownie mroźny, ale tym razem, najniższe wartości będą w południowej połowie kraju, gdzie słupek rtęci obniży się do -8/-5 stopni C, a w rejonach podgórskich nawet do -12/-10 stopni C. Im dalej na północ, tym więcej chmur, a przez to i cieplej – na Pomorzu, temperatura przez całą noc utrzyma się na poziomie 1-3 stopni C.
W dzień będziemy w zasięgu wyżu znad Karpat, dzięki czemu wiatr będzie słaby, ale duża wilgotność powietrza może sprawić, że w wielu regionach naszego kraju niebo pozostanie zachmurzone przez cały dzień. Największa szansa na słoneczne chwile będzie na południu kraju. Na Pomorzu i południu naszego kraju temperatura wzrośnie do 3-5 stopni C. Nad resztą kraju na ogół około zera, lokalnie może panować lekki mróz. Wiatr słaby z południa i południowego-wschodu.
Czwartek, 7 lutego 2019
Poranek ponownie z ujemnymi wartościami na termometrach, ale w ciągu dnia, od południa zacznie napływać cieplejsze i suche powietrze. Wzrośnie też prędkość wiatru. W konsekwencji powinno się przejaśniać i rozpogadzać. Większe zachmurzenie prognozowane jest na Pomorzu, Warmii i Mazurach oraz na Podlasiu, przez co będzie najchłodniej – przeważnie 1-3 stopnie C, a na Śląsku, w Małopolsce oraz Podkarpaciu cieplej od 5 do 7 stopni C.
Piątek, 8 lutego 2019
Przed weekendem, prognozuje się, że od zachodu, zaczniemy się dostawać pod wpływ niżu z frontem atmosferycznym. W związku z tym wzrośnie zachmurzenie, a na Pomorzu, w Wielkopolsce i na Dolnym Śląsku zacznie padać śnieg z deszczem oraz deszcz. W województwach wschodnich, częściowo centralnych oraz w Małopolsce do końca dnia pogodnie i bez opadów. Na termometrach od 2-3 stopni C na Warmii i Mazurach oraz Podlasiu, 4-5 stopni C w głębi kraju do 6-7 stopni C w Małopolsce, Podkarpaciu, Lubelszczyźnie, południu Mazowsza i Górnym Śląsku. Wiatr słaby i umiarkowany, południowo-zachodni.
Weekend, 9-10 lutego 2019
Obecne prognozy wskazują, że w następny weekend możemy poczuć przedsmak przedwiośnia. Temperatura w ciągu dnia ma się wahać od 3 do 5 stopni C na północnym wschodzie do 6-8 stopni C na zachodzie i południu. O poranku nadal zobaczymy ujemne wartości na termometrach, ale bez żadnych ekstremów, a w niektórych regionach Polski zachodniej, cała doba może być bez mrozu. Sobota zapowiada się bardziej pogodna od niedzieli, która przyniesie nam wzrost zachmurzenia i opady deszczu.
OPTYCZNIE W NIEBO 04.02.2019r. – 10.02.2019r.
04.02.2019r. – godz. 22:02 – faza Księżyca – nów.
