Aktualności Las Z życia wzięte

1200 wejść na bloga. Statystyki mnie oczarowały.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Wczoraj, wszedłem w mój panel administracyjny na blogu, aby sprawdzić, ile osób czyta Pawła Lenarta. Rzadko tam zaglądam bo jakoś specjalnie się tym nie emocjonuję. Wolę pisać o lesie. ;)) No, ale to, co zobaczyłem, przeszło zupełnie moje oczekiwania. Mam kilkadziesiąt stałych Czytelników, niektórzy z nich regularnie do mnie piszą. Ja do nich również. ;))

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Jak zobaczyłem ilość unikatowych wejść na blog za ostatni miesiąc, to dobrze, że odbyło się to na siedząco… ;)) Panel wyświetlił ponad 1200 wejść!!! To dla mnie niesamowite uczucie, po raz pierwszy chyba doszło do mnie, że poprzez pisanie artykułów, linkowanie na FB i tak dalej, staję się coraz bardziej rozpoznawalny. Cóż mam z tym począć? Nic. Będę nadal robić swoje. ;))

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Dla mnie to wielka radość i przede wszystkim ogromna satysfakcja. Blog będzie żyć nadal swoim leśno-meteorologiczno-grzybowym światem. Dziękuję Ci, że czytasz mój blog. Niech będzie on przyjemną odskocznią od codziennej bieganiny, głupiej polityki i wszelkiego błota, którym rzucają na lewo i prawo. Las to potęga jest i basta! ;))  

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

 

 

 

 

Podziel się na:
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • Twitter
  • Blip
  • Blogger.com
  • Drukuj
  • email

6 KOMENTARZY

    • Dziękuję Ci za te słowa! 😉 To się nazywa rozwój. ;)) Patrząc na pierwsze artykuły, stwierdzam , że dzisiaj napisałbym je nieco inaczej. Pewnie z bieżącymi za jakiś czas też tak będzie. ;-)))

    • Walerian jest. 😉 Również wielkie dzięki za te słowa. To bardzo podbudowujące i motywujące do jeszcze lepszej pracy. 😉 Zdjęcia lepsze bo i sprzęt znacznie lepszy, otrzymany od pewnych, fantastycznych znajomych ze Śląska… 😉 Na pewno ich znacie. 😉

  1. Twoje ostatnie dwa zdania są esencją tego co robisz . Jednocześnie , są siłą sprawczą , dla której tak chetnie odwiedzam Twoją strone . Normalność , gdzie nikt nie bluźni ani nie obrzuca innych błotem , stała się towarem deficytowym . A entuzjazm i upodobanie natury w naszym komercyjnym świecie stały się dla większości obcymi uczuciami, uczuciami z pogranicza zaburzeń i anomalii. Mainstream to dzisiaj tipsy , sushi , markowe ciuchy , Taniec z gwiazdami i polityczna zadyma. Dobrze ,że dla niewielu ekscentryków normalnoscią pozostał las, piekno przyrody i radość życia. Rób swoje, ale bądź samolubny, wykorzystaj i wyduś czas dla siebie , bliskich i dla swojej pasji . To żaden grzech.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.