facebooktwitteryoutube
O Blogu Aktualności Las Grzyby Pogoda Perły dendroflory Drzewa Wrocławia Wywiady Z życia wzięte Linki Współpraca Kontakt
Aktualności - 29 sty, 2024
- brak komentarzy
Zespół pałacowo-parkowy w Wiśniowej.

Zespół pałacowo-parkowy w Wiśniowej.

WIŚNIOWA

W drugim artykule o Wiśniowej – uroczej miejscowości położonej na Podkarpaciu, w powiecie strzyżowskim, zrobię przegląd pozostałych pomnikowych drzew rosnących w Zespole Pałacowo-Parkowym oraz wybranych okazów dendroflory, które nie posiadają pomnikowego statusu. 

Mapa pochodzi ze strony zpdif.jimdofree.com

Powierzchnia parku wynosi obecnie około 8 ha. Na stronie internetowej ( Park – Zespół Parkowo-Dworski i Folwarczny w Wiśniowej (jimdofree.com) ), możemy zapoznać się z jego historią i pobrać mapę (plan), dzięki której zwiedzimy najciekawsze fragmenty i elementy założenia.

Wycieczkę po parku rozpoczynam od okolic kościoła na wzgórzu. Jest to rzymskokatolicka Parafia Najświętszej Maryi Panny Królowej Świata w Wiśniowej znajdująca się w diecezji rzeszowskiej w dekanacie Frysztak. Parafia została założona w 1971 roku, natomiast kościół parafialny murowany powstał w latach 1995-2008. Do parafii należą wierni z następujących miejscowości: Wiśniowa (część), Cieszyna (część) oraz Jazowa.

Wchodzimy do parku i już mamy piękne widoki. Po lewej stronie widać okazałe drzewa na końcu parkowej polany, po prawej gęsty szpaler grabów pospolitych.

Graby jak to graby, rosną z niepisaną nigdzie regułą, że im starsze tym bardziej poskręcane i baśniowe w wyglądzie. Jest to pierwsza aleja grabowa, którą możemy zachwycać się na terenie parku, ale nie jedyna. 

Dochodzimy do obiektu znajdującego się na widoku za aleją grabową. Tu znajduje się neoromańska kaplica grobowa rodziny Mycielskich datowana na koniec XIX wieku. Wzniesiona ją na bazie cegły i piaskowca. Jej podziemna część zawiera kryptę członków rodu, którą można zwiedzić po wcześniejszym umówieniu się z Księdzem Proboszczem. Kaplicę zaprojektował architekt Zygmunt Hendel z Krakowa (1862-1929).

Kaplica grobowa Mycielskich w Wiśniowej pełniła przez blisko 35 lat jeszcze jedną ważną funkcję. Od 1971 r. lat służyła miejscowej ludności jako kościół parafialny. Do murowanej części dobudowano pod kierunkiem ks. prał. Antoniego Woźniaka wiatę (w nocy z 19 na 20.11.1971 r.), a 31.05.1972 r. bp Ignacy Tokarczuk poświęcił tak przygotowany kościół. Od 2004 r., kiedy wybudowano nowy kościół i poświęcono go, kaplica powróciła do dawnej swej funkcji.

Dzięki staraniom obecnego proboszcza ks. Marka Matery i wiernych parafii, kaplicę odrestaurowano, przywracając jej pierwotny wygląd. Kaplica jest dziś budowlą o wysokiej wartości zabytkowej i artystycznej.

Źródło: www.niedziela.pl

Teren wokół budowli jest starannie zadbany i przygotowany dla turystów. Podczas naszej wizyty, prowadzono dookoła niej prace porządkowe i pielęgnacyjne.

Obok kaplicy znajduje się druga aleja grabowa, nazywana “nową”. Gęste dwurzędowe nasadzenia grabów pospolitych, utrzymane i prowadzone w estetycznej formie tworzą atmosferę ciszy, spokoju i refleksji w otoczeniu kaplicy.

Trudno ocenić, która aleja jest bardziej urokliwa? Pierwsza, zwana “starą” czy właśnie ta nowa. Obie mają swój niepowtarzalny klimat i aurę.

Nowa aleja na pewno jest dłuższa. Przy ścieżce ustawiono ławki. Aleje drzew zawsze zwalniają tempo wycieczki, ponieważ nie sposób przejść obok nich obojętnie. Emanują kojącym spokojem i drzewiastym pięknem. 

Kiedy od alei udamy się w okolice widocznego skupiska dębów, na pewno zaintryguje nas nagrobek pas i kota, na którym wyryto napis:

„NAJPIĘKNIEJSZY PIES
PANIEN MYCIELSKICH
NAJWIERNIEJSZY TOWARZYSZ
FRED
14.VIII.1893 . 24.I.1904″

Warto rozejrzeć się dookoła. Teren parku jest urozmaicony wzniesieniami, ale podstawowym budulcem jego piękna są oczywiście liczne drzewa, wśród których znajduje się wiele starych i cennych okazów.

Najstarszą częścią Zespołu Parkowo-Dworskiego i Folwarcznego jest budynek zwany obecnie “Oficyną”. Jego historię możemy przeczytać na tablicy informacyjnej, chociaż pomału coraz mniej czytelnej.

Zaraz w pobliżu “Oficyny” znajduje się pałac, którego obecny wygląd pochodzi z drugiej połowy XIX wieku i jest wynikiem gruntownej przebudowy dokonanej w latach 1871-1872 przez nowego właściciela Franciszka Mycielskiego, po zniszczeniach w pożarze jaki miał miejsce w 1848 roku.

W południowo-wschodniej części założenia, w dawnych budynkach folwarcznych znajduje się obecnie Centrum konferencyjno – noclegowe. Budynki są przystosowane do organizacji spotkań biznesowych, konferencji, szkoleń, seminariów, wesel, chrzcin, komunii oraz do organizowania spotkań wynikających z potrzeb Powiatu Strzyżowskiego. Dodatkową zaletą jest to, że parterowy budynek jest przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych.

Obiekty umożliwiają komfortowy nocleg dla 47 osób w pokojach 2 i 3 osobowych wyposażonych w łazienki, TV oraz bezprzewodowy dostęp do Internetu.

Zanim zacznę opisywać poszczególne pomniki przyrody ożywionej, wrócę jeszcze na moment w okolice kościoła, ponieważ znajdziemy tam jeden z dębów papieskich, wyhodowany z żołędzi dębu “Chrobry”.

Drzewo posadzono 18.05.2006 r. dla upamiętnienia pontyfikatu Jana Pawła II. Okazją do jego posadzenia było również uhonorowanie bohatera aspiranta Policji Państwowej Jana Proszaka zamordowanego przez NKWD, o czym informuje nas tablica przyczepiona do ogrodzenia wokół dębu.

Kolejna tablica z 2016 roku informuje turystę o 650-letniej historii Wiśniowej. Zatem początki miejscowości sięgają 1366 roku.

Drzewa pamięci stanowią żywy łącznik między ważnymi wydarzeniami/osobami z przeszłości i pamięci o nich w teraźniejszości.

POMNIKOWA LIPA DROBNOLISTNA 830 CM

Wracam do starej alei grabowej, przy której rośnie ogromna pomnikowa lipa drobnolistna, a właściwie dwie lipy złączone pniami, chociaż niebezpiecznie odchylającymi się od siebie.

Drzewo powołano na pomnik przyrody ożywionej prawie 70 lat temu na mocy Orzeczenia Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Rzeszowie Ln. 11/1/P/76/55 z dnia 12.03.1955 roku.

Według informacji znajdujących się w CRFOP ( Lipa_drobnolistna_830cm_w_Wiśniowej ), obwód pierśnicowy pnia drzewa wynosi 826 cm, wysokość okazu 30 metrów.

Drzewo do wysokości 130 cm tworzy całość, a nawet powyżej, dlatego należy przypomnieć, że w świetle zasad obowiązujących w dendrometrii, można je potraktować jako pojedynczego osobnika.

Niemniej z drugiej stron, wyraźnie widać jej dwupniowość oraz powiększającą się szczelinę między pniami, co w konsekwencji może doprowadzić na rozłupania się lipy na połowę.

Tak wielki okaz należało koniecznie zmierzyć. Po wyznaczeniu poziomu 130 cm od najwyższego miejsca przy nasadzie pnia, pozostało już tylko dokładnie i starannie obejść pień dookoła.

Aktualny obwód pnia drzewa na wysokości pierśnicy wynosi 830 cm. To bardzo znaczący wynik, chociaż zawsze należy podkreślić jej dwupniowość, aby bezkrytycznie nie porównywać jej gabarytów z okazami bezspornie jednopniowymi.

Gdyby nie wada konstrukcyjna pnia, lipa ta, a w zasadzie lipy mają się całkiem dobrze, chociaż oba pnie są częściowo wypróchniałe, co zresztą jest całkowicie naturalne w starych drzewach, nie tylko lipach.

Sylwetka drzewa oglądana z daleka, układa się charakterystycznie w literę “V”, czyli można w tym przypadku mówić o tzw. V-kształtnym rozwidleniu konkurujących ze sobą przewodników. Niektórzy mówią wręcz o “syndromie” błędu ogrodnika, który w porę nie uciął jednego przewodnika i w konsekwencji powstał zrost grożący pęknięciem.

Na pewno przydałoby się tu wprawne oko i praca doświadczonego arborysty, który wie jak zwiększyć wytrzymałość mechaniczną drzewa i zabezpieczyć je poprzez zastosowanie odpowiednich zabiegów oraz użyciu specjalistycznego sprzętu (np. wiązań linowych).

W końcu jest to najgrubsze drzewo rosnące w parku i warto je zabezpieczyć, póki jeszcze nie jest za późno.

Od lipy schodzę nieco w dół, zapuszczając się bardziej w głąb parku, gdzie rosną i rządzą piękne stare dęby.

GRUPA POMNIKOWYCH DĘBÓW SZYPUŁKOWYCH

Na mocy Orzeczenia Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej R.L. VI-13-13/P nr 37 z dnia 12.03.1954 roku, ochroną pomnikową w parku objęto 6 dębów szypułkowych ( Grupa_dębów_szypułkowych_w_Wiśniowej ). Najsłynniejszy z nich dąb “Józef” został opisany w poprzednim “podkarpackim” wpisie: https://lenartpawel.pl/pomnikowy-dab-szypulkowy-jozef-z-wisniowej-drzewo-roku-2016-i-europejskie-drzewo-roku-2017.html

DĄB OBOK “JÓZEFA”

Pierwszy okaz rośnie obok słynnego “Józefa”, który sylwetką i pokrojem, a także gabarytami przypomina dostojnego zwycięzcę konkursu Drzewo Roku 2016 i Europejskie Drzewo Roku 2017.

Drzewo charakteryzuje podłużny ubytek kory i miejsce przy którym rośnie, bowiem widoczne wzniesienie było kiedyś piwnicą lodową, w której przechowywano lód pozyskiwany z pobliskich stawów.

Trzecią wyróżniającą cechą dębu jest wyjątkowo nisko zamontowana pomnikowa tabliczka, która praktycznie znajduje się na poziomie pierśnicy.

Również to drzewo zostało przez nas dokładnie zmierzone, przy czym patrząc na powiększającą się dziuplę i ubytki kory można stwierdzić, że w następnych latach dąb będzie raczej chudnąć zamiast przyrastać na grubość pnia.

Czynności dendrometryczne tradycyjnie zostały uwiecznione na zdjęciach.

Aktualny obwód pierśnicowy pnia drzewa wynosi 635 cm. Wiek drzewa został oszacowany przez Cezarego Pacyniaka na 321 lat, czyli według stanu na 2024 rok wynosi już 361 lat.

Zatem w świetle tych badań, drzewo jest młodsze od swojego dębowego kolegi “Józefa” o 95 lat.

Korona okazu jest stosunkowo wysoko wysklepiona, pień został chirurgicznie oczyszczony z dolnych konarów. Widać w niej pędy wtórne powstałe po wyłamaniu się niektórych gałęzi i konarów.

Podobieństwo do “Józefa” na wielu płaszczyznach jest duże. Można powiedzieć, że oba drzewa to bracia, przy czym jeden rośnie w cieniu sławy drugiego, co zresztą w ogóle nie przeszkadza obu okazom. ;))

Aby obejrzeć trzeci pomnikowy dąb, należy udać się w teren otaczający pałac, gdzie na krawędzi skarpy rośnie to bardzo charakterystyczne drzewo.

DĄB W POBLIŻU PAŁACU

Już z daleka dąb zieje ogromną dziuplą, powstałą prawdopodobnie wskutek pożaru wywołanego przez uderzenie pioruna. Do tego notuje się na nim liczne martwice kory i znaczne zubożenie aparatu asymilacyjnego.

Według danych zawartych w CRFOP, obwód pierśnicowy pnia drzewa wynosi 679 cm. To prawdziwy weteran po przejściach, dzielnie trwający pomimo przeciwności losu.

Schodząc w dół możemy obejrzeć sylwetkę drzewa w całej okazałości. Na pniu dębu nie znaleźliśmy tabliczki oznaczającej pomnik przyrody.

Wśród pomnikowych okazów, drzewo to odznacza się najgorszą kondycją zdrowotną i stanem technicznym, chociaż wykazuje dość dużą żywotność, co widać po wypuszczanych przez dąb licznych pędach wtórnych.

W koronie znajdują się zarówno obumierające konary oraz gałęzie jak i liczne próby (pędy wtórne) jej odbudowy. Po takich przejściach, drzewo i tak radzi sobie całkiem nieźle. 

Ostatnie 3 pomnikowe dęby odnajdziemy na skraju parku, powyżej drogi do kościoła, obok bloków mieszkalnych.

POMNIKOWE DĘBY NA SKARPIE 

Z uwagi na małą ilość czasu, nie wykonaliśmy aktualnych pomiarów obwodów pni “skarpowych” dębów, przyjmując wartości podane w CRFOP.

DĄB NR 1

Pierwszy dąb na skarpie jest jednocześnie najgrubszym dębem wśród pomnikowej szóstki, bowiem jego obwód pierśnicowy pnia wynosi 770 cm (przyjmując dane z CRFOP).

Drzewo odznacza się mocno zredukowaną chirurgicznie koroną w dolnych partiach, część ran zalał kalus, część pomału się zasklepia.

Prawidłowy pomiar obwodu pnia jest mocno utrudniony z uwagi na dużą pochyłość terenu. Stan zdrowotny okazu i techniczny można uznać za zadowalający.

Kilkanaście metrów dalej, również na pochyłości terenu odnajdziemy dwa ostatnie pomnikowe egzemplarze.

DĄB NR 2

Dąb z numerem drugim mierzy w obwodzie pierśnicowym pnia 499 cm (dane z CRFOP). Również jego korona została znacznie zredukowana.

Stan zdrowotny okazu, podobnie jak pierwszego dębu można uznać za zadowalający. Drzewo ma ciekawie ukształtowaną (rozlaną) podstawę pnia.

Dodatkowo część odziomkową pnia pokrywają malownicze mchy i porosty, zwłaszcza od niższego fragmentu pochyłości.

Zaledwie kilka metrów wyżej rośnie ostatni pomnikowy dąb szypułkowy.

DĄB NR 3

Przyjmując dane z CRFOP, obwód pnia drzewa na wysokości pierśnicy wynosi 578 cm. Do kompletu, także ten dąb został poddany dość obfitym zabiegom chirurgicznym.

Kalus zalał już większość ran, a samo drzewo sprawia wrażenie dość wątłego jak na ten gatunek.

Zespół pałacowo – parkowy w Wiśniowej został również opisany na blogu przez Marka. Zapraszam do tej intersującej lektury: https://www.pomniki-przyrody.pl/?p=17861

Następne dwa artykuły z cyklu wyprawy podkarpackiej poświęcę tajemniczym i bardzo finezyjnie ukształtowanym skałom, które leżą w pięknych, jodłowo-bukowych lasach.

Podziel się na:
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • Twitter
  • Blip
  • Blogger.com
  • Drukuj
  • email

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.