Finaliści konkursu Drzewo Roku 2024.

Zanim poznamy zwycięzcę konkursu Europejskie Drzewo Roku 2024, w którym sporą szansę na wygraną ma nasz wspaniały buk pospolity “Serce Ogrodu” w odmianie purpurowej z arboretum w Wojsławicach, znamy już finałową szesnastkę, krajowego konkursu Drzewo Roku 2024. Głosowanie odbędzie się w czerwcu. W tym roku mamy naprawdę mocną, dendrologiczną ekipę.

Jak podaje organizator konkursu KLUB GAJA: “Tegoroczna edycja konkursu Drzewo Roku Klubu Gaja zgromadziła blisko 40 zgłoszeń ulubionych przez społeczności lokalne drzew z całej Polski. Obecnie zakończyliśmy pierwszy etap konkursu, w którym Jury spośród otrzymanych zgłoszeń wybrało 16. finalistów. W konkursie nie szukamy drzew najstarszych, najwyższych, najgrubszych, najpiękniejszych ani najrzadszych. Szukamy drzewa najbardziej kochanego, drzewa z opowieścią, drzewa, które pobudza wyobraźnię i jednoczy ludzi. Kolejny etap konkursu odbędzie się już w czerwcu, kiedy to podczas internetowego plebiscytu wyłonimy Drzewo Roku 2024. Zwycięzca będzie reprezentował nasz kraj w konkursie europejskim w 2025 roku.

Wśród finalistów 14. edycji konkursu Drzewo Roku Klubu Gaja mamy kandydatury zgłoszone zarówno przez szkoły, przedszkola, samorządy, organizacje, jak i osoby indywidulane, w tym także bardzo młode. Zgłoszone drzewa to wiekowe, piękne okazy, będące świadkami historii i centrum życia społecznego. Drzewa z legendą, drzewa uratowane przed wycinką, drzewa symbole marzeń o „mieście ogrodzie”, które dają odpoczynek i nakłaniają do refleksji. Drzewa będące ważną częścią życia rodzinnego, z którymi łączy nas niezwykła osobista więź.”

„Tradycyjnie otrzymaliśmy zgłoszenia od społeczności lokalnych, które doceniają znaczenie przyrody dla mieszkańców, nie tylko ekologiczne, ale i kulturowe. To jest bardzo ważna funkcja naszego konkursu. Uzmysławiać jak ważne są drzewa dla tradycji i historii miejsca. Drzewa są symbolicznymi budowniczymi mostów pomiędzy ludźmi i środowiskiem naturalnym. Dostrzeżenie drzew nie tylko jako producentów tlenu zmienia zwykle nasze ludzkie widzenie otaczającego nas świata. Pojawia się zachwyt, wdzięczność i szacunek. Dziękuję wszystkim zgłaszającym drzewa do tegorocznej edycji konkursu” – powiedział Jacek Bożek, prezes Klubu Gaja.

Prof. Zbigniew Wilczek, biolog z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach i członek Jury konkursu Drzewo Roku dodał – „Konkurs Drzewo Roku, dzięki kilkunastoletniej tradycji staje się coraz bardziej popularny w Polsce. W tym roku po raz pierwszy do konkursu zostały zgłoszone drzewa, które zostały wybrane w ramach lokalnych konkursów organizowanych na terenie miast i gmin. Zdecydowana większość drzew zgłoszonych do konkursu jest chroniona w formie pomnika przyrody. Tak więc konkurs Drzewo Roku promuje tą formę ochrony przyrody, dzięki której uratowano sporo drzew planowanych do usunięcia w trakcie realizacji różnorodnych inwestycji budowlanych”.

Finałowa 16. konkursu Drzewo Roku 2024

♦ Źródło i zdjęcia: KLUB GAJA / ŚWIĘTO DRZEWA

♠ KTÓRE DRZEWO WYBRAĆ I WSPIERAĆ W KONKURSE? ♠

⇒ Z finałowej szesnastki, osobiście widziałem trzy drzewa. Jest to przepiękny buk pospolity w odmianie purpurowej (Fagus sylvatica ‘Atropunicea’) z parku w Dalkowie nazwane Sercem Wzgórz Dalkowskich, którego opisałem w tym artykule: https://lenartpawel.pl/zabytkowy-park-dendrofarma-w-dalkowie.html

⇒ W finale mamy też jesion wyniosły “Bolko” z niezwykle finezyjnym pniem, który rośnie naprzeciwko schroniska “Pod Muflonem” w Dusznikach-Zdroju. Na blogu pisałem o nim dwa razy:

1) https://lenartpawel.pl/jesion-wyniosly-bolko-gruby-nie-oznacza-stary.html

2) https://lenartpawel.pl/jesion-wyniosly-bolko-w-dusznikach-zdroju-aktualny-pomiar-obwodu-piersnicowego-pnia.html

⇒ Jednak największe poruszenie wywołała u mnie informacja, że kandydatem na Drzewo Roku 2024 jest potężny dąb szypułkowy “Henryk” z Przysiółka “Wesółka” obok Twardogóry, któremu również poświęciłem dwa wpisy:

1) https://lenartpawel.pl/dab-szypulkowy-henryk-kolos-wsrod-mlodziezy.html

2) https://lenartpawel.pl/dab-szypulkowy-henryk-w-poblizu-twardogory-ponownie-mocarz-obok-olbrzyma.html

Do tego mamy kolejne, bardzo ciekawe i piękne drzewa, jak np. – pomnikową sosnę rumelijską “Bursztynową Damę” z Sosnowca, zgłoszoną przez Przemysława Bartosa, słynnego kasztanowca z Bydgoszczy, dąb Jagiełło w Baniach, dąb Napoleona w Żylinach, zrośnięte buki w Rybniku czy platan Miłości w Targoszynie. Wszyscy finaliści to drzewa ważne dla lokalnych społeczności, cenne przyrodniczo i warte promocji.

Zdjęcie z 16.12.2017 r. Na pniu dębu “Henryk” siedzą moi znajomi – Krzysiek i Leszek

Wśród tej dendrologicznej elity, chcę wybrać mojego faworyta, którego będę wspierał w czerwcu wszelkimi kanałami. Które drzewo wybrałem? To mocarny atleta z “bulwą”, zwaną też “brzuchem”. Chyba już wiecie. Nie mogłem wybrać innego drzewa, kiedy ujrzałem dąb “Henryk” z Przysiółka “Wesółka” obok północnej części Twardogóry. Odwiedzałem go wiele razy i wkrótce odwiedzę ponownie. Rośnie w pobliżu innego olbrzyma – dębu “Bliźniak”, a kilkaset metrów wcześniej można podziwiać “Bliźniaka Mniejszego”.

27.02.2021 r. – kolega Krzysiek podziwiający potęgę dębu “Henryk”  

To jedno z moich sentymentalnych drzew mocy. Każda wyprawa od stacji PKP w Twardogórze do “Bliźniaka” i Henryka” jest świetną przygodą, która kończy się w Bukowinie. Po drodze, atrakcji przyrodniczych i nie tylko mamy bez liku. Przy wspomnianych dębach, obowiązkowo zatrzymuję się na 40-60 minut i oglądem ich kilkuset-letnie sylwetki z każdej strony. 

Obecnie, kiedy wiem, że dąb “Henryk” znalazł się w finałowej szesnastce, mam chęć wybrania się do drzewa jeszcze szybciej. Cieszy mnie również informacja, że dąb do konkursu zgłosił młody człowiek, Jakub Włodarczyk – uczeń klasy VII Szkoły Podstawowej, dla którego olbrzym z twardogórskiej krainy to drzewo każdego roku. Jest to wzruszające i świetne określenie. Gratuluję!