facebooktwitteryoutube
O Blogu Aktualności Las Grzyby Pogoda Perły dendroflory Drzewa Wrocławia Wywiady Z życia wzięte Linki Współpraca Kontakt
Aktualności - 05 kwi, 2024
- brak komentarzy
Powierzchniowy pomnik przyrody „Sosnowe Wywijasy” w gminie Nowogród Bobrzański.

Powierzchniowy pomnik przyrody „Sosnowe Wywijasy” w gminie Nowogród Bobrzański.

Na blogu do tej pory pokazałem i opisałem 6 powierzchniowych pomników przyrody, w których ochroną objęto sosny pospolite z uwagi na nietypowy pokrój, sylwetkę, wiek lub inne wyróżniające je cechy. Były to:

1) » Powierzchniowy pomnik przyrody “Kandelabry” w gminie Brody. Sosnowe esy-floresy i wygibasy.

2) » Powierzchniowy pomnik przyrody “Bór Suchy” w gminie Brody. Żywicowanie na jodełkę.

3) » Powierzchniowy pomnik przyrody “Tańczące Sosny” w gminie Bojadła.

4) » Powierzchniowy pomnik przyrody “Wiekowa Sośnina” w gminie Bojadła.

5) » Powierzchniowy pomnik przyrody “Tańczący Bór” z Zielonej Góry.

6) » Powierzchniowy pomnik przyrody “Krzywy Las” w Nowym Czarnowie koło Gryfina. Najsłynniejszy.

W tym artykule skupię się na kolejnym ciekawym i zlokalizowanym głęboko w lesie (takie lubię najbardziej), powierzchniowym pomniku przyrody z sosną pospolitą w roli głównej.

Drzewa powołano do ochrony na mocy uchwały Nr XXVII/156/08 Rady Miejskiej w Nowogrodzie Bobrzańskim z dnia 11 września 2008 r. w sprawie uznania za pomnik przyrody. Jak podano w CRFOP ( Powierzchniowy_pomnik_przyrody_Sosnowe_Wywijasy ): “Pomnik obejmuje wydzielenie porośnięte przez sosny o bardzo zdeformowanych konarach. Łącznie ok. 200 drzew.” Sosny rosną na terenie Nadleśnictwa Nowa Sól w leśnictwie o tej samej nazwie w oddziale 26 k.

Kiedy zbliżamy się do Sosnowych Wywijasów, warto zwrócić na kontrast pokrojowo-sylwetkowy drzewostanów otaczających powierzchniowy pomnik przyrody. Świat prostych jak strzała, gospodarczych zagajników i borów sosnowych, bezpośrednio sąsiaduje z drzewami powywijanymi i roztańczonymi na wszystkie strony lasu.

Wejście w pokręcony świat sosen został zaakcentowany dużą wyraźną tablicą. Na początek, tradycyjnie rodzi się pytanie, jakie czynniki spowodowały tak osobliwe deformacje drzew i ich zachwycający wygląd? Najczęściej wskazuje się na celową działalność człowieka lub owadów/grzybów i leśnych zwierząt. 

Na ten temat rozmawiałem z jednym z najbardziej zasłużonych członków Polskiego Towarzystwa Dendrologicznego, zawodowego dendrologa i profesora uczelni wyższej, który najbardziej skłania się ku tezie, że jest to celowa działalność człowieka, który w jakimś celu chciał uzyskać tak finezyjne kształty drzew.

Nie widomo też, czy drzewa po osiągnięciu odpowiedniego wieku i stanu “powywijania”, miały zostać wycięte z przeznaczeniem do dalszej obróbki, czy miały pozostać w lesie jako wyróżniająca się osobliwość dendrologiczna w danym leśnictwie? Na chwilę obecną ważne jest to, że sosny przetrwały, a współcześni leśnicy docenili ich wyjątkowość i objęli ochroną pomnikową.

Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że drzewa są powykrzywiane w podobny sposób i pod mniej więcej tym samym kątem. Jednak powolne chodzenie i delektowanie się kształtami poszczególnych okazów, pozwala nam dostrzec znaczne różnice w powyższym i zgłębić tajemnicę tego pięknego oraz pokręconego jak tysiąc sprężyn świata sosen.

Niektóre osobniki już od samej podstawy pnia zaczynają rozchodzić się w przeciwnych kierunkach. Dotyczy to zarówno drzew jednopniowych, jak i wielopniowych. Miłym “kłopotem” dla oczu osoby zafascynowanej zakręconymi sosnami jest fakt, że każde drzewo w jakimś stopniu zwraca uwagę, a do tego każde zrobione tu zdjęcie wydaje się dobre i warte pokazania. 

Sprawa komplikuje się, jeżeli w aparacie “nagle” mamy 300 zdjęć, a do artykułu należy wybrać kilkanaście lub kilkadziesiąt. Przestrzegał mnie przed tym kolega Marek, który zmierzył się z takim wyzwaniem już wiele lat temu, zanim Lenart powywijał i uformował swojego bloga. :))

Metodą starannej selekcji, wybrałem najbardziej (według mnie) reprezentatywne zdjęcia, czyli firmową wizytówkę Sosnowych Wywijasów. Skupiłem się zarówno na kadrach obejmujących większe przestrzenie, jak i na pojedynczych okazach, które zrobiły na mnie największe wrażenie.

Tak było na przykład z powyższymi drzewami, których walory najmocniej zaakcentowane są wtedy, kiedy oglądamy je pojedynczo a nie w pakiecie z sąsiadującymi sosnami.

Powykręcane sylwetki Sosnowych Wywijasów w dużym stopniu przypominają okazy rosnące na terenie powierzchniowych pomników przyrody: “Tańczący Bór” lub “Tańczące Sosny”. Jednak każda z tych osobliwości dendrologicznych odznacza się swoistą aurą i subtelnymi różnicami wzrokowo-zmysłowymi.

Centralna część Sosnowych Wywijasów skrywa najbardziej finezyjne sosny, które przypominają drzewne stworki z szeroko otwartymi ramionami, osadzonymi na bardzo krótkich pniach.

Nie dość, że zapraszają wędrowców do swojego tajemniczego, pachnącego przez cały rok żywicą świata, to jeszcze delikatnie przeginają się na lewo i prawo, jakby zbudowane były z elastycznej plasteliny a nie twardego drewna. 

Po kilku krokach wchodzimy do strefy drzew bardziej wstrzemięźliwych w akrobacjach, a jeszcze dalej możemy zawiesić wzrok na indywidualnej różnorodności poszczególnych okazów.

Mamy tu sosnę o wydętym pniu, sosnę przyozdobioną sporą naroślą, trzy sosny w jednym odziomku, starające się utrzymać w miarę prosty fason i wreszcie sosnę – falującą wielopniową tancerkę, wijącą się piruetami swoich pni. 

Na jednym krańcu Sosnowych Wywijasów znajdziemy sosnę U-kształtną, jakże odmienną w swej budowie na tle gęstwiny prostych jak zapałki, sosen wydzielenia gospodarczego.

Po raz kolejny możemy dostrzec nieprawdopodobne różnice w budowie poszczególnych drzew. Poza U-kształtną panią, rośnie tu sosna esowo-floresowa, sosna kandelabrowa i w końcu sosna “czupiradło” – wyjątkowo “niepoprawna” gospodarczo. 

I ponownie mamy chwilę oddechu przy bardziej stonowanych sylwetkach drzew, jednak wystarczy przejść parę metrów i Sosnowe Wywijasy idą w piaszczyste tany!

Cechą wspólną wszystkich opisanych powierzchniowych pomników przyrody z sosnami w składzie jest ubogie siedlisko. Drzewa rosną na piachu i to na terenach skąpych pod względem rocznych sum opadów, a w czasie wiosenno-letnim, często nękanych prze suszę.

Dlatego runo jest tu bardzo skąpe, tylko miejscami urozmaicone przez spontaniczne skupiska trawy, mchów i innej drobnicy świata flory. Za to w ciepłe letnie dni, roślinny deficyt podłoża jest rekompensowany przez aromat żywicy, który buduje tu wytworny klimat i nastrój. 

Sosnowe Wywijasy opisał również Marek na swoim blogu: „Sosnowe Wywijasy” w gminie Nowogród Bobrzański  Zapraszam do lektury. 

P O D S U M O W A N I E

1) W gminie Nowogród Bobrzański (woj. lubuskie) na terenie Nadleśnictwa Nowa Sól (leśnictwo Nowa Sól) w oddziale 26 k zlokalizowany jest powierzchniowy pomnik przyrody o nazwie “Sosnowe Wywijasy”, w którym ochroną objęto około 200 sztuk sosny pospolitej o zdeformowanych konarach. Drzewa chronione są od września 2008 roku.

2) Nie do końca wyjaśnione są przyczyny osobliwych deformacji drzew, najczęściej wymienia się pulę kilku czynników: grzyby, owady, zgryzanie przez zwierzynę lub celową działalność człowieka. Dla miłośnika nietypowych drzew, Sosnowe Wywijasy stanowią kopalnię różnorodności pod względem budowy i wyglądu poszczególnych osobników. Dendrologicznej finezji i intrygujących kształtów mamy tu bez liku!

3) Kiedy opuścimy teren Sosnowych Wywijasów, nagle, leśny świat staje się znacznie prostszy i możemy się tylko zastanawiać, czy to była jawa czy sen? ;))

Jeżeli ktoś chce zobaczyć jak wygląda leśny transfer informacji między drzewami, to zapraszam do następnego artykułu w sekcjach las/perły dendroflory, który opublikuję w przyszłym tygodniu. Bohaterem wpisu ponownie będą sosny pospolite.

Podziel się na:
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • Twitter
  • Blip
  • Blogger.com
  • Drukuj
  • email

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.